Album: Teoria Konspiracji (2008)St?d Do Przesz?o?ciCzy potrafisz sam odrzuci? wi?zy kr?puj?ce umys? mój?
Czy wierzysz w lojalno??, czy nosisz w sercu skruch??
Z czego utkane jest dzi? twoje sumienie?
Gdzie twoja mi?o?? i gdzie twoje serce jest?!
Kim by?e? kiedy?, a kim jeste? teraz?
Kto jeszcze dzi? jest twoim przyjacielem?
Jaki jest twój kr?gos?up moralny,
Moralno?ci poddany?
Nie, nie pytaj mnie,
Jak pokona? l?k przed samotno?ci?.
Oczy?? swoje imi? dzi?
Oczy?? je!
Jeszcze nie teraz,
Jeszcze nie teraz,
Jeszcze nie teraz,
Jeszcze... JU?!
Czy mo?esz sobie spojrze? w oczy?
Zrób krok w ty?, krok wstecz!
Czy mo?esz sobie spojrze? w oczy?
Zrób krok w ty?, krok wstecz!
Czy potrafisz sam wyrazi? ca?y wstyd i skruch?,
Spojrze? wg??b serca swego, dojrze? pustk?, poczu? j??
Czy ogarniesz ca?ym sob?, to co trawi ci? od lat?
Strach, nienawi??, pró?no??, chciwo??, jak wypleni? w sobie to?
Kim by?e? kiedy?, a kim jeste? teraz?
Gdzie s? wszyscy twoi bracia?
Czy potrafisz z?o?y? ?luby
Czysto?ci i pos?usze?stwa?
Nie, nie pytaj mnie,
Jak przes?oni? twarz przed wstydem.
Oczy?? swoje imi? dzi?
Oczy?? je!
Jeszcze nie teraz,
Jeszcze nie teraz,
Jeszcze nie teraz,
Jeszcze... JU?!
Czy mo?esz sobie spojrze? w oczy?
Zrób krok w ty?, krok wstecz!
Czy mo?esz sobie spojrze? w oczy?
Zrób krok w ty?, krok wstecz!
Zrób krok w ty?!
Czujesz wstyd, wielki l?k.
Niech twój ból wska?e ci cel.
Bez spokoju, bez wytchnienia.
Czujesz wstyd, wielki l?k.
Niech twój ból wska?e ci cel.
Bez spokoju, bez wytchnienia.