Album: Teoria Konspiracji (2008)Sp?oniesz W PiekleNa wieki b?d? przekl?ty!
Rzucam na ciebie kl?twe!
Konaj, w zapomnieniu!
B?d? przekl?ty!
Na wieki za?niesz w grobie!
Obwiniaj tylko siebie!
Mój drogi przyjacielu,
Sp?oniesz w piekle!
Na wieki b?d? przekl?ty
Czytaj z mych ust!
Na wieki b?d? przekl?ty!
Jak kropla wody,
Ten ?wiat ma czas swój,
Jak promyk ?wiat?a,
Ginie w cieniu si?,
Jak ogie? tonie w g??binach wód,
Dzi? pogrzeba?em ciebie!
Jak jeden grzech,
Otwieram bramy piekie?,
Jak szczero?? rodzi,
nienawi?? i ból!
Jak ?lepiec gubi drogi,
co dzi?,
Przeklinam ciebie!
Na wieki b?d? przekl?ty,
rzucam na ciebie kl?twe!
Konaj, w zapomnieniu,
B?d? przekl?ty!
Na wieki za?niesz w grobie,
Obwiniaj tylko siebie!
Mój drogi przyjacielu
Sp?oniesz w piekle!
Dopiero jak,
Zaczniesz si? ba?, poczujesz czym jest prawdziwy strach,
Wci?? zas?aniaj?c twarz,
Dosi?gniesz wreszcie dna!
Innych wspomnieniem staniesz si?!
Zapomniany,
utopi w tobie nó?!
Nie starczy nawet na,
Zd?awiony okrzyk smutku!
Na wieki b?d? przekl?ty,
Rzucam na ciebie kl?twe!
Konaj, w zapomnieniu,
B?d? przekl?ty!
Na wieki za?niesz w grobie,
Obwiniaj tylko siebie!
Mój drogi przyjacielu,
Sp?oniesz w piekle!
Na wieki b?d? przekl?ty!
Czytaj z mych ust!
Na wieki b?d? przekl?ty!
Na wieki b?d? przekl?ty,
rzucam na ciebie kl?twe!
Konaj w zapomnieniu b?d? przekl?ty,
Na wieki za?niesz w grobie,
Obwiniaj tylko siebie,
Mój drogi przyjacielu!
Sp?oniesz w piekle!
Sp?oniesz w piekle!
W strachu,
Z obaw?,
Patrzysz w przód!
W bólu,
Z psychozy,
Budujesz, w?asny l?k!
Z zemsty, nienawi?ci,
Robisz, ?ycia sens,
Zabierzesz to do piek?a!
W strachu,
Z obaw?,
Patrzysz w przód
W bólu,
Z psychozy,
Budujesz, w?asny l?k!
Z zemsty, nienawi?ci,
Robisz, ?ycia sens,
Na zawsze ju? b?dziesz przekl?ty!
Przekl?ty!!!
Przekl?ty!!!
Przekl?ty!!!
Przekl?ty!!!