Album: Halny (2010)HalnyHej wichrze wiej,
b?dziesz nam oddechem,
którym popchniesz krew
w skutym lodem ciele!
Hej wichrze wiej,
ogrzejesz nas wytrwa?ych,
ognie przygasimy,
przegonisz mro?ne ?ale!
Hej wichrze wiej,
unie? nas wysoko,
ocenimy z góry ?wiat
pokochamy go na nowo!
Hej wichrze wiej,
odgonisz le?ne zmory,
one jedz? w ?rodku g?owy,
ch?ci do rozmowy!
Hej wichrze wiej,
nie widzisz tych zbrodni ?
to nie nasze dzie?o,
tylko naszych d?oni!
Hej wichrze wiej,
zdmuchnij nam godziny,
piszcz, gwi?d?,
wo?aj na stracenie!
Hej wichrze wiej,
uko?ysz na sznurku trupa,
bo wiecznym snem zasn??
to wielka jest sztuka!
Hej wichrze wiej,
potargaj te s?owa
puste ich znaczenie,
cho? pe?na jest g?owa!
Hej wichrze wiej,
zmys?y nam pomieszaj,
ilekro? w ty? spojrzymy
szukaj?c swego cienia!
Ostatni? zimow? noc?,
wiatr hula i ?wiszczy,
ale wiosny nie niesie,
tylko martwe polskie deszcze!