Album: Popió? Introibo ad Altare Dei (1996)

Gdzie noce s? d?u?sze od dni

Ty? kto? mglist? masz twarz, jak lód zimny wzrok.
Przyzywasz mnie tam, gdzie bóg l?ka si? przyj?c.

Zew cmentarnego ksi??yca, noce spedzone w?ród mogi?
- nieliczni znaj? ten smak.
Zimne g??biny Ba?tyku, surowe pejzaze Karpat
- to tam, przyb?d? po ?mierci.

Mój ciemny, mistyczny raj, gdzie noce s? d?u?sze od dni.
otwarte ma bramy, gdy serce mam zimne jak lód.

P?onace krzy?e na wzgórzach, ruiny spalonych kaplic
- ten widok mam ci?gle we snach.
Podobny jest cz?owiek diab?u, ilekro? czyni sw? wol?
- wi?c po co, bogu da? ?y??

K-elohim - to klucz do raju bram,
to droga przez krew i ?zy.

Rogów cie? przes?ania brzask,
wilków zew unosi wiatr.
Krwi? sp?ynie Chrystusa tron.

Szkar?atny desz nawil?y ziemi?,
anio?ów krew obmyje twarz.
Krwi? sp?ynie Chrystusa tron.

Ciemno?ci wiatr zapiera dech,
?mierci g?os obwie?ci? zmierzch.
Krwi? sp?ynie Chrystusa tron.

W oczach w??a uton?? strach,
na kruczych skrzyd?ach zastygn?? czas.
Krwi? sp?ynie Chrystusa tron.

W ciszy us?anej ró?ami,
kreator w?asnego smutku,
panem z?udze? swych b?d?c,
p?on? ka?dego dnia.